„Nasza Gmina”: Co jest ważniejsze – bezpieczeństwo mieszkańców, czy wygląd ulicy?
W czerwcowym numerze pisma „Nasza Gmina” ukazała się polemika radnej Grażyny Gałkiewicz do tekstu autorstwa radnego Marka Bartoszewskiego.
Oto treść artykułu:
Od początku kadencji czynię starania, by ze względu na bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów gmina Rzgów, a szczególnie centrum miasta, były jak najlepiej oświetlone. Składałam w tej sprawie wnioski i interpelacje do burmistrza Konrada Kobusa oraz organizowałam apele do PGE. Tym bardziej zdziwiły mnie nieprzyjemne słowa, jakie pod moim adresem pojawiły się w tym względzie w majowym numerze pisma „Nasza Gmina”, a których autorem jest radny Marek Bartoszewski.
W majowym numerze „Naszej Gminy” ukazał się artykuł radnego Marka Bartoszewskiego nt. rzgowskiej „alei gwiazd” tj. wyremontowanej i pięknie oświetlonej ul. Rudzkiej. We wspomnianym tekście autor raczył wspomnieć także moją skromną osobę, niestety w nieprzychylnym kontekście. Radny Bartoszewski poinformował bowiem Państwa, jakobym wnioskowała o wygaszenie części lamp na ul. Rudzkiej. Jest to wypowiedź całkowicie wyrwana z pozytywnego kontekstu, w jakim ją wygłosiłam.
Od początku kadencji kwestie oświetlenia ulic Rzgowa są dla mnie priorytetem. Na mój wniosek doświetlony został zjazd z DK 1 do Rzgowa (skrzyżowanie ul. Rudzkiej i Nasiennej). Także z mojej inicjatywy Urząd Miejski rozpoczął rozmowy z PGE, które zakończyły się uruchomieniem wyłączonych lamp na skrzyżowaniu ulic Tuszyńskiej i Katowickiej. Co więcej, poruszona tragicznym wypadkiem na ul. Grodziskiej w marcu tego roku, przygotowałam apel do PGE ws. instalacji włączników zmierzchowych w centrum Rzgowa. Apel ten, podpisany również przez innych radnych, stał się podstawą do rozpoczęcia dyskusji pomiędzy Urzędem Miejskim a PGE, dotyczącej poprawy oświetlenia centrum Rzgowa.
Jeszcze na początku maja złożyłam do burmistrza Konrada Kobusa interpelację przypominając, że brak właściwego oświetlenia tego rejonu stwarza olbrzymie zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Skąd więc pomysł, jakobym wnioskowała o wygaszenie części lamp na ul. Rudzkiej? Podczas jednej z sesji Rady Miejskiej burmistrz Rzgowa zauważył, że oświetlenie jest sprawą kosztowną. Skoro więc w centrum Rzgowa w wypadkach spowodowanych m.in. brakiem dostatecznego oświetlenia giną ludzie, zaproponowałam, żeby poprawić oświetlenie w tym miejscu, a z rezygnować np. z uruchamiania co drugiej czy co trzeciej lampy na ul. Rudzkiej. Skoro nie ma pieniędzy, żeby jednocześnie działały obydwa oświetlenia, to ważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców, niż wygląd jednej z ulic. Uważam, że jest to sprawa tak oczywista, że dziwnym jest konieczność jej tłumaczenia, zwłaszcza tak doświadczonemu samorządowcowi jak radny Marek Bartoszewski.
.
Grażyna Gałkiewicz
Radna Rady Miejskiej